Co robią dzieci w Domu Andrejki? Wszystko. I przede wszystkim – bez was.

Formuła hulajnogi Gader

Na początku powiecie sobie: „Hulajnogi? To ich na chwilę zajmie.”

Pięć minut później: dzieci driftują po podwórku, ścigają się z wiewiórkami i decydują, kto będzie szefem wyścigów. Wy tylko obserwujecie z altanki i cicho dziękujecie, że hulajnogi są w cenie pobytu.

Zjeżdżalnia, piaskownica i inne przygody

Tu się buduje, burzy, przesypuje i testuje grawitację.

Dzieci tworzą miasta z piasku, które przetrwają nawet małą burzę (albo przynajmniej do wieczora). Zjeżdżalnia to atrakcja numer jeden – i tak, niektóre dzieci korzystają z niej nawet do góry nogami. Zostawiamy to ich kreatywności.

Kreatywne gry bez Wi-Fi

Po co tablet, skoro można bawić się w ukrytego misia w altanie albo organizować konkurs na najlepszą szyszkę z ogrodu?

(To jest trochę chaotyczne – tak. Ale radosne chaotyczne.)

Nowi przyjaciele – w 10 sekund

Jedno „Cześć, chcesz pojeździć na hulajnodze?” i masz już grupę małych urlopowiczów.

Tymczasem odkryjecie, że gdy dzieci bawią się razem, dorośli mogą – uwierzcie – usiąść i nic nie robić. Luksus!

Wieczorem zasypiają szybciej, niż zdążycie powiedzieć „dobranoc“.

Po dniu pełnym ruchu, śmiechu i świeżego powietrza dzieci zasypiają jak po nalocie usypiających misiów. Wy możecie wreszcie otworzyć wino i rozmawiać pod gwiazdami.

Podsumowanie: Dom Andrejki = raj dla dzieci, reset dla rodziców.

Jeśli myślicie, że na wakacjach z dziećmi nie da się odpocząć, to jeszcze u nas nie byliście. Tu dzieci bawią się same. A wy? Wy rozkoszujecie się zasłużonym spokojem.

#WakacjeRodzinne
#Wakacjezdziećmi
#RodziceRelaksująSię
#RajDziecięcy
#PodróżeZdziećmi
#WakacjeNaSłowacji
#ZakwaterowanieDlaRodzin
#DomAndrejki